9.06.2020

Kultura w kwarantannie #9 - Anna Krzemińska

Kultura w kwarantannie #9 - Anna Krzemińska

Czas pandemii mocno wzbogacił zbiory kultury dostępnej w sieci. Dzięki temu mogliśmy obejrzeć spektakle, filmy dokumentalne czy wysłuchać koncertów z wielu stron Polski, Europy i świata. Ale pewnie wielu z nas przekonało się o tym, jak ogromne są zasoby kultury dostępnej  w Internecie na co dzień, a z których może nie było do tej pory czasu skorzystać. 

Dla mnie czas izolacji to głównie możliwość obejrzenia różnorodnych spektakli on-line, których nie udało mi się zobaczyć w minionych sezonach teatralnych na żywo w krakowskich teatrach. Oprócz tego, był to czas powrotu do dobrych, sprawdzonych muzycznych perełek odłożonych na jakąś wirtualną półkę, gdzie zdążyły się już delikatnie przykurzyć. Słuchając muzyki podczas pracy w domu, playlisty szybko się kończyły i trzeba było sięgnąć po „coś jeszcze”. 

Muzyczne powroty

Na pierwszej z zakurzonych półek odnalazłam kompozycje i interpretacje dawnych dzieł, hiszpańskiego muzyka Jordiego Savalla z zespołem Hesperion XXI i La Capella Reial de Catalunya. To propozycja zwłaszcza dla miłośników renesansowych i barokowych brzmień:

Drugi muzyczny powrót to oczywiście kojące dźwięki od zespołu Voces8, polecanego już w jednym z poprzednich odcinków przez Agnieszkę.

Tęskniąc za Bieszczadami, czas mojej domowej izolacji wypełniała także ścieżka dźwiękowa z serialu Wataha, autorstwa Łukasza Targosza.

Nie tak dawnym odkryciem jest natomiast twórczość niezwykle utalentowanej młodej polskiej pianistki, kompozytorki i wokalistki Hani Rani, czyli Hanny Raniszewskiej.

Teatr w domu

Wielu pewnie jak ja oczekuje już tego momentu, kiedy znów zasiądzie na widowniach teatrów. Doświadczenie teatralne następujące „tu i teraz” na żywo, nigdy nie będzie tożsamym z odbiorem spektaklu transmitowanego czy zarejestrowanego. Niezaprzeczalnym faktem jednak jest to, że wielu wspaniałych spektakli nie zobaczylibyśmy wcale, gdyby nie ich medialne wersje. W tym celu warto zagłębić się w zbiory Ninateki, gdzie w kategorii „Teatr” oprócz spektakli znajdziemy też wykłady czy reportaże. Druga opcja to oczywiście Teatr Telewizji.

Osobom, którym niestraszne napisy w języku angielskim, polecam także śledzić na bieżąco stronę londyńskiego Royal National Theatre, który w ramach akcji National Theatre at home udostępnia na kanale w serwisie YouTube spektakle ze swojej kolekcji.

Do muzeum

Swoje zbiory w sieci prezentują także liczne muzea. Tym, którzy nie mieli okazji odwiedzić na żywo, polecam wybrać się na wirtualne zwiedzanie Muzeum Powstania WarszawskiegoA gdybyśmy chcieli wyruszyć gdzieś dalej to swoje wirtualne drzwi uchyla przed nami na przykład Muzeum Salvadora Dalego w Figueres w Hiszpanii. Ciekawostką jest, że muzeum to zostało w całości zaprojektowane przez samego artystę.

Wirtualne wędrówki

Ostatnia propozycjach – już nie kulturalna, ale będąca ciekawą odskocznią dla przesyconego pracą (i może czasem już kulturą w wersji on-line) umysłu. Dziś mamy już co prawda większą możliwość swobodnego przemieszczania się, dla tych, którzy jednak wolą lub z jakichś powodów muszą jeszcze przez jakiś czas pozostać w domu, polecam wirtualne wędrówki po… górach. 

Jeżeli chcielibyście podzielić się z nami swoimi propozycjami, piszcie do nas. Czekamy na Wasze e-maile i wiadomości w mediach społecznościowych.

Podziel się naszymi informacjami